Instagramowy fake
Żyjemy w czasach social mediów, kultu idealnego ciała, samorealizacji i zdrowego egoizmu. Połączenie tych wszystkich elementów sprawia, że instagramowe życie wielu osób, publikujących zdjęcia w sieci są odrealnione i idylliczne. Mimo ewidentnego oderwania od rzeczywistości, obserwatorzy, a częściej obserwatorki nabierają się na instagramowy fake.
Dzisiaj Instagram służy w ogromnej części do promocji i sprzedaży produktów. Blogerki modowe i parentingowe wykorzystują platformę do zarabiania. Nie ma w tym nic złego, jeśli sprzedaż jest uczciwa. Nie zawsze tak jest. Osoba sprzedająca posługuje się wizerunkiem dzieci, nagością oraz nieprawdziwym obrazem perfekcyjnego życia, przy,,okazji” trzymając w rękach reklamowany produkt i udając, że cała jej rodzina używa tegoż produktu na co dzień.
Instagramowe życie innych osób może wywołać w odbiorcy zaniżone poczucie wartości. Chociaż wiemy, że zdjęcia mogą być nieprawdziwe lub stylizowane, nasz mózg chłonie instagramowy fake, dokonuje porównań i wartościuje nasze dokonania i styl życia. W porównaniu do uśmiechniętej, wypiętej i wysportowanej osoby, wypadamy ponuro i biednie.
Przykładem nieuczciwej sprzedaży, może być fakt gdy osoba prowadząca blog namiawia do zdrowego stylu życia, wydaje foodbook ( już nie książkę kucharską) bez glutenu i cukru, po czym wstawia na Instagram zdjęcie całej rodziny jedzącej frytki i hamburgery z popularnego fastfooda. Taka osoba nie jest uważana za wiarygodną. Jej instagramowy fake jest widoczny gołym okiem. Komentarze obnażające obłudę blogerki nazywane są,, hejtem” i usuwane. Dla pieniędzy można poświęcić reputację i wiarygodność. Czy jest w tym coś niemoralnego?
Instagram kochają kobiety. Mężatki i matki nie czują wcale wstydu pokazując tyłki i wdzięcząc się do aparatu. Wszak są piękne, nowoczesne, dbają o realizację marzeń i każdy powinien im zazdrościć.
Instagramowe życie jest złudą i fikcją. Nie oznacza to jednak, że nie znajdziemy wśród nich prawdziwych zdjęć. Wciąż możemy obserwować migawki z codzienności,, normalnych” ludzi. Osoby, które nie zniekształcają rzeczywistości, traktują Instagram jako platformę dla wąskiego grona odbiorców. Ich konta są zazwyczaj prywatne, nie ma miejsca na instagramowy fake, zdjęcia oglądają przyjaciele i znajomi. Taka osoba nie musi zarabiać na Instagramie, ceni własną wartość i nie ma potrzeby imponowania milionom nieznajomych.
Najnowsze komentarze